Autorki


Black Rainbow
Każdy wie jacy są teraz nastolatkowie. Staram się być inna. Oryginalna. Ale co mi z tego skoro nikt mnie nie polubi. Już dawno zapomniałam o tym czy ktoś mnie lubi czy też nie. Po co przejmować się ludźmi nie wartymi uwagi? Po co przejmować się zdaniem innym? Skoro mogę zaszyć się w swoim świecie. Gdzie w mojej głowie panują książki, ludzie warci uwagi i marzenia. Gdzie w Internecie poznaję osoby, którym diametralnie mogę ufać. Wiem, że mogę na nich liczyć, a oni na mnie. Nie chcę więcej się rozpisywać, bo nie chcę abyście mnie zbytnio znali ani też mnie oceniali.  


Candy.
Nie umiem zaczynać takich wypowiedzi. No cóż. Nie będę Wam pisała jak mam na imię, bądź ile mam lat, bo uważam, że nie jest Wam to do szczęścia potrzebne. Uważam jednak, że powinnam przynajmniej trochę opisać siebie, głównie dlatego żebyście mogli przynajmniej po części wiedzieć z kim macie do czynienia. Nie jestem mistrzem interpunkcji i ortografii. Nienawidzę języka niemieckiego i wszystkiego co z nim związane. W głównej mierze dlatego, że jakże zacna pani od tego jakże zacnego języka jest badzo wredną osobą. Kocham Emmę Watson, Daniela Radcliffe'a oraz Ruperta Grinta. Jednym słowem Złote Trio z Harry'ego Pottera. Moim ogromnym marzeniem jest zdobyć autografy J.K.Rowling, Emmy, Daniela, Ruperta i Toma Feltona. W przyszłości chciałabym pracować dla polskiego Disneya (wiem, że moje marzenia są mało realne, nie musicie mi o tym przypominać). Moim ulubionym paringiem istnejącym z HP jest Jily, a wymysłem fanów Dramione. Mam niektóre cechy z Hufflepuffu, Revenclawu i Slytherinu jednak z Gryffindoru mam najwięcej wspólnych cech. Jestem molem książkowym i dobrze mi z tym. Opowiadania piszę od sierpnia 2011 roku. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Theme by Violett